Kiedyś Polacy kupowali złoto, dolary, skarbowe obligacje. Teraz – być może – zechcą więcej inwestować w nieruchomości. Nie musi to polegać na bezpośrednim zakupie mieszkania, domu czy biurowca. Można kupić udziały – zwane certyfikatami – w funduszu nieruchomości, który za nas dokonuje takich inwestycji.
Mimo upływu stu lat wóz Michała Drzymały wcale nie wyszedł z mody. Polacy chętnie wykorzystują ten pomysł dla ominięcia niewygodnych przepisów.
Dobra wiadomość dla właścicieli domów i mieszkań, którzy chcą być także właścicielami dzierżawionej działki, albo jej ułamka przypisanego do mieszkania: część z nich zostanie uwłaszczona za darmo. Innym wiele miast da duże bonifikaty – nawet ponad 90 proc. Radzimy z tej okazji skorzystać.
Marii Jabłońskiej ukradziono dom. Wiedzą o tym sędziowie, prokuratorzy, adwokaci; współczują starszej pani. Mimo to przez 13 lat nieustannych procesów nie zaznała sprawiedliwości.
Lokaty w bankach, podobnie jak kupno obligacji państwowych, wyraźnie straciły na urodzie. Giełdowe akcje to z kolei zawsze duże ryzyko. Jeśli masz pieniądze, to kupuj teraz nieruchomości – podpowiadają pośrednicy.
Zanim podejrzany o wyłudzenie pożydowskich domów Feliks T. trafił do aresztu, dał się poznać jako barwna postać. Misterną grę uprawiał w towarzystwie prawników i biznesmenów.
W handlu nieruchomościami powiększa się szara strefa, w której działają pośrednicy bez licencji, ubezpieczeń, stałej siedziby i skrupułów. Zanim sprawdzisz mieszkanie, sprawdź pośrednika, który ci je oferuje.
Była pracownica zaopatrzenia chciałaby zadać pytanie, co państwo ma z tego, że w 1994 r. oddało, nieomal za darmo, 87 hektarów gruntu akurat panu Tomaszowi Majowi, ogrodnikowi spod Radomia? Takiego drogiego gruntu, przy samej wylotówce u bram Warszawy. Otóż, jej zdaniem, państwo z tego nie ma nic. W Mysiadle od dawna nie hoduje się już pomidorów, zostało tylko trochę starych róż, natomiast bujnie rosną długi, których jest już co najmniej 150 mln zł.
Na największą być może od lat aferę korupcyjną wśród krakowskich urzędników policjanci z Centralnego Biura Śledczego w Katowicach trafili przez przypadek. Ten doprowadził ich najpierw pod bramę XIV-wiecznej kamienicy, potem do księdza salezjanina, wreszcie do byłego wiceprezydenta Krakowa Stanisława Ż. Księdza wysłano na sześcioletnią pokutę, byłego wiceprezydenta do aresztu.
Obywatelskie Stowarzyszenia Uwłaszczeniowe to niezwykle frapująca organizacja. Jej twórca poseł Adam Biela zapewnia, że to po prostu spontaniczny ruch społeczny zwolenników powszechnego uwłaszczenia. Szeregowi członkowie są przekonani, że zaangażowani są w misję ochrony majątku narodowego przed grabieżą. Jednak w relacji wielu osób stowarzyszenia są przede wszystkim prywatnym zapleczem polityczno-gospodarczym Bieli.