Wraz z drożyzną rośnie niezadowolenie Polaków z zarobków. Podwyżek płac – według monitoringu NBP – żądają już pracownicy 73 proc. przedsiębiorstw. Premier odpowiada na to, że przecież pensje rosną szybciej niż ceny. Niby ma rację, a jednak mija się z prawdą.
Coraz gorsze notowania naszej waluty to coraz szybszy wzrost cen produktów importowanych, zwłaszcza paliw. Sojusznikiem złotego powinien być NBP, ale ten traci resztki wiarygodności.
Oczekiwania wobec inflacji były wysokie (mediana prognoz wynosiła 6,4 proc.), ale i tak zaskoczyła. Jak wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w październiku inflacja konsumencka w Polsce osiągnęła poziom 6,8 proc. To najwyższe tempo wzrostu cen od maja 2001 r.
Podwyżka stóp procentowych jest zbyt skromna i mocno spóźniona. Pokazuje jednak, w jak poważnej sytuacji się znaleźliśmy.
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe, w tym główną (tzw. referencyjną) do 0,5 proc. To zaskoczenie, choć dzień wcześniej, po apelu byłych prezesów Narodowego Banku Polskiego i członków RPP, prezes NBP Adam Glapiński zaczął wysyłać sygnały, że do podniesienia stóp może dojść.
Kongres 590, w czasie którego władza PiS się promuje, zorganizowała fundacja z nim związana. Pieniądze na imprezę, w sumie kilka milionów złotych, wyłożyły największe państwowe spółki.
Prezes NBP uważa, że szczyt inflacji mamy już za sobą – w maju sięgnęła 4,7 proc. Analitycy jednak wskazują, że przed nami wciąż szanse na tegoroczną, nawet 5-procentową, inflację.
Tempo wzrostu cen staje się coraz szybsze. W kwietniu były już o 4,3 proc. wyższe niż rok wcześniej. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca podskoczyły o 0,8 proc. Są powody do niepokoju, że maj będzie jeszcze droższy. Polacy trzymają się za kieszeń, ale rząd się cieszy. Na razie.
Banknot tysiączłotowy lansowany przez prezesa NBP może wreszcie przedstawiać kobietę. Jadwigę Andegaweńską? Adam Glapiński jeszcze się waha. Tyle że wszystko jedno, czyja twarz to będzie, bo niewiele osób ją zobaczy.
Przed najnowszą publikacją „Polityki” lista doradców prezesa NBP Adama Glapińskiego była tajna. A szkoda, bo znalazło się na niej kilka bardzo ciekawych nazwisk... Rozmowa z Anną Dąbrowską.