Prezentacja Wajdowskiej wizji „Pana Tadeusza”, najbardziej – poza „Popiołami” Stefana Żeromskiego – „napoleońskiego” dzieła polskiej literatury, niemal zbiegła się z 200-leciem objęcia przez Bonapartego władzy we Francji. Postać Napoleona wciąż fascynuje i trwa w wymiarze symbolicznym, na różnych zresztą poziomach, od poważnych dyskusji historycznych po reklamę notebooków.