Bez wcześniejszego uprzedzenia, oficjalnej pompy i zapraszania delegacji najnowocześniejsze samoloty bojowe świata wylądowały w bazie w centralnej Polsce. Do ich widoku powinniśmy się przyzwyczaić.
Incydent z udziałem rosyjskich bombowców i amerykańskiego niszczyciela to pierwsze takie zdarzenie na Bałtyku od końca zimnej wojny.
20 września 1942 r., marynarze służący w położonej nieopodal San Diego bazie lotniczej North Island mogli podziwiać niezwykłe widowisko. Na pasie amerykańskiego lotniska grzał silnik, szykując się do startu… japoński myśliwiec.
Dziś samoloty dla polskiej armii kupujemy za granicą. Przed wojną sami je produkowaliśmy i z zyskiem sprzedawaliśmy. Tyle tylko, że rodzime wojsko pozostało przy starych modelach.