W Młodzieży Wszechpolskiej są świetni ludzie – zapewnia Mariusz Tomczak, 24 lata, politolog i europeista, do niedawna sekretarz MW – okulary bez oprawek, błękitna koszula. Ta myśl przyszła mu do głowy, gdy patrzył na 250 koleżanek i kolegów na zjeździe nadzwyczajnym.
Już nie noszą zielonkawych koszul. Nie mówią o sobie: „Bojówki”. Tak trzeba, skoro się weszło w orbitę polityki. Poza tym bez zmian: Wroga – niszczyć, Boga – kochać, Organizację – wspierać.