W lutym 2007 r. funkcjonariusze CBA i prokuratorzy hurtowo przesłuchiwali setki pacjentów dr. G. Operacja o kryptonimie Mengele rozlała się po całej Polsce. Dotarła także do Lucjana K.
W sprawie doktora G. sąd wypowiedział się, gdzie przebiega granica pomiędzy łapówką a wdzięcznością. Łapówką jest każde wręczenie lekarzowi pieniędzy, niezależnie czy nastąpi to przed, czy po zabiegu. Dozwolone są inne formy: książki, butelki, pióra wieczne.
Sprawa Mirosława G. miała być przykładem stanowczości pisowskich rządów w walce z bezprawiem. Miała więc od początku podtekst propagandowo-polityczny.
Metody stosowane w tajnej operacji przeciwko Mirosławowi G. sędzia określił jako stalinowskie, czyli takie, które łamią ludzkie prawa w imię zasady, że cel uświęca środki.
Po prawie sześciu latach od aresztowania kardiochirurga Mirosława G., z rozlicznych zarzutów, w tym najcięższych – o spowodowanie śmierci pacjenta – ostało się niewiele.
Proces doktora Garlickiego wchodzi w drugą fazę. Przesłuchano ponad 200 świadków oskarżenia, teraz czas na świadków obrony.
Proces doktora Mirosława Garlickiego, po prawie trzech latach od aresztowania, wchodzi w drugą fazę. Przesłuchano ponad 200 świadków oskarżenia. Zaczyna się czas dla świadków obrony.
Rozmowa z Mirosławem Garlickim, transplantologiem.
Jest pan pod ochroną nie tylko żywych, ale i tych, którzy umarli – piszą do dr. Mirosława G. pacjenci, którzy zawiązali Sieć. Przyjadą na proces nawet na ostatnich nogach.
Sąd apelacyjny nie zostawił suchej nitki na prokuratorskim zażaleniu na decyzję o zwolnieniu z aresztu dr. Mirosława G. Sędziowie nie ulegli presji ministra sprawiedliwości, dla którego udowodnienie winy dr. G. wydaje się kwestią honoru. Zwolnienie kardiochirurga z aresztu to prestiżowa porażka najpopularniejszego polityka Prawa i Sprawiedliwości.