Towarzystwa budownictwa społecznego miały być sposobem na tanie mieszkania. Na razie wyszło średnio, ale planuje się rewolucyjne zmiany.
Inwestorom mieszkaniowym kolejny rząd chce przychylić nieba. W marcu poznamy szczegóły. Na razie zapowiada zniesienie pozwoleń na budowę i słynnych wuzetek – warunków zabudowy, oraz nowy rodzaj planów zagospodarowania. Cel: obniżka cen.
W Stargardzie Szczecińskim zacznie się wkrótce budowa mieszkań, jakich nie ma dziś w ofercie żadnego dewelopera. Mają być dostosowane do potrzeb ludzi starszych. Podobnych pomysłów ostatnio pojawiło się więcej. Ale zwykle na pomysłach się kończy.
Operacja wykupywania spółdzielczych mieszkań za parę złotych trwa już ponad kwartał, ale nie zakończy się w ustawowym terminie. Winna jest głównie spaskudzona ustawa.
Negocjujmy ceny mieszkań, żądajmy upustów – mamy wreszcie rynek klienta. Nie spieszmy się z zakupem – wybór jest coraz większy, przybywa ciekawych ofert.
Drożyzna mieszkaniowa ma jedną dobrą stronę: bardziej dbamy o dach nad głową. Wspólnoty mieszkaniowe ruszyły po kredyty na remonty. Coraz więcej pracy ma 15 tys. profesjonalnych zarządców.
Kompletne miasteczka, w których jest wszystko, to najmodniejsza oferta deweloperów. W planach i folderach wyglądają pięknie. W praktyce jest jak zwykle.
W miastach wyrastają podniebne apartamentowce. Wieża Daniela Libeskinda w Warszawie, Sky Tower we Wrocławiu, Sea Towers w Gdyni – ponadstumetrowe budowle wyznaczają nowy trend. Polacy chcą dziś mieszkać wysoko.
Właściciele domów jednorodzinnych, a także bloków wyposażonych we własne kotłownie, każdą jesień rozpoczynają z ołówkiem w ręku. Niestety, na pytanie, czym grzać (najlepiej i najtaniej) i jak, nie ma jasnej odpowiedzi. W tym równaniu jest zbyt wiele niewiadomych.
Ceny energii skutecznie przekonały nas o potrzebie jej oszczędzania. Jednak rozwiązania energooszczędne nie zawsze są dobre dla środowiska. Najbardziej przyjazne okazują się technologie i surowce znane od lat. W ulepszonej wersji znów wracają do łask.