Kup apartament wakacyjny i zarabiaj na wynajmie – kuszą deweloperzy. To jedna z najlepszych inwestycji – przekonują analitycy rynku.
Program Rodzina na swoim, jedyna forma państwowej pomocy dla kupujących mieszkania, ma być zlikwidowany. To nie jest dobra decyzja.
Relikt z PRL, niepoddający się kontroli, nieliczący się z ludźmi – to częste określenia spółdzielni mieszkaniowych. Dotychczasowe próby odrodzenia spółdzielczości się nie powiodły. Posłowie PO podejmują kolejną – radykalną.
Trzy lata wystarczyły, żeby 1,1 mln spółdzielców – każdy za parę złotych – stało się właścicielami mieszkań. Teraz spółdzielnie alarmują, że część nowych właścicieli może stracić mieszkania za długi.
Prominenci mieszkali tu drzwi w drzwi z proletariatem. Dziś, kiedy dziadkowie odchodzą, wnuki sprzedają ich mieszkania agencjom wynajmującym pokoje dla turystów.
Wzbiera fala bankructw deweloperów, tym razem wyższa od poprzednich. Przepadają pieniądze klientów, którym polskie prawo nie zapewnia ochrony.
Wybór nieruchomości wakacyjnych jest ogromny. Także w Polsce.
Sejm chce ochronić właścicieli mieszkań na wynajem: nowe przepisy radykalnie zmniejszą ich ryzyko. Będą także płacili niższe podatki. Czy wynajem na czarno rzeczywiście przestanie się opłacać?
Stare emerytury są niskie, nowe jeszcze niższe. Emerytom lepsze życie może zapewnić renta wypłacana przez bank w zamian za mieszkanie. Ale na razie taką ofertę ma tylko prywatny fundusz. Banki
Towarzystwa budownictwa społecznego miały być sposobem na tanie mieszkania. Na razie wyszło średnio, ale planuje się rewolucyjne zmiany.