Dole i niedole mężczyzny na Górnym Śląsku przez mężczyznę opisane
Jak się nie bać tego, że na świat ma przyjść dziecko
W zawodzie wychowawcy przedszkolnego nie da się bez troski i empatii. Pielęgniarz powinien być czuły. Opiekun umierającego musi umieć wysłuchać. Męska czułość, troska, empatia czy uwaga mają działanie tak samo kojące jak w wydaniu kobiecym. Ale przez lata były raczej powodem do wstydu.
Biolodzy załamują ręce nad jakością plemników, socjolodzy wieszczą kres dominacji męskiego etosu, a niektórzy genetycy przewidują poważny regres chromosomu Y. Na szczęście mężczyznom zostało jeszcze do wyginięcia trochę czasu.
Spotykają się w ściśle męskim gronie. Nie po to, żeby przy kieliszku pogadać o samochodach, polityce i futbolu. Zaglądają w swoje wnętrza. Rozmawiają o tęsknotach, niespełnieniach, uczuciach. Przełamują stereotyp twardziela.
Istnieje przypuszczenie, że aspiryna i podobne leki zażywane przez ciężarne kobiety lub podawane noworodkom mogą potem zaszkodzić ich męskości.
„Prawdziwy mężczyzna nie musi się upiększać”. Przemysł kosmetyczny usilnie pracuje, aby złamać ten stereotyp, bo mężczyźni to przecież połowa rynku. Dotychczas za męskie uchodziły co najwyżej różne preparaty do golenia i szampony przeciwłupieżowe. To się zdecydowanie zmienia.
Nowy rodzaj mężczyzny płci nieokreślonej docenia wagę opakowania, w którym prezentuje się światu. Złośliwi twierdzą, że bywa wyłącznie opakowaniem.
Powoli żegnamy się w Polsce z obowiązującym do niedawna wzorcem prawdziwego mężczyzny. Co prawda nie wypracowano jeszcze nowego modelu, ale media się starają.
Na światowej estradzie trwa osobliwy konkurs na siłę seksapilu. Uczestniczą w nim nie tylko epatujące erotyzmem piosenkarki, ale też śpiewający mężczyźni.