Antropolożki, autorki książki „Maska w czasach zarazy”, prof. Małgorzata Karwatowska i dr hab. Ewa Głażewska, o tym, co maseczki pandemiczne mówią o tych, którzy się za nimi skrywają.
Minister Adam Niedzielski ma zamiar rekomendować nakaz noszenia maseczek „jeszcze co najmniej w wakacje”. Ale część ekspertów proponuje inny scenariusz: jeśli pandemia odpuści, całkowicie zdejmijmy je latem. Zwłaszcza że jesienią najpewniej trzeba będzie do nich wrócić.
Maseczki pozostaną obowiązkowe m.in. w komunikacji zbiorowej, sklepach i w budynkach użyteczności publicznej. Nowe przepisy są aktualne do 5 czerwca.
W przyszłym tygodniu rozstrzygnąć się mają losy wesel i komunii, ale to, co wydaje się najbardziej emocjonować ludzi, związane jest z noszeniem masek na świeżym powietrzu. Maski – trwały symbol tej pandemii – od początku podnoszą ciśnienie.
Nie tylko w Polsce w pandemii doszło do nieprawidłowości przy zakupach sprzętu medycznego. Ale w innych krajach winni z reguły ponoszą odpowiedzialność.
Czy to bal maskowy, czy raczej taniec śmierci? Rząd każe nam nosić maseczki, ale już nie dba o to, co trafia na rynek. Czy maseczki sprzedawane w aptekach i sklepach naprawdę nas chronią?
Choć pandemia się rozwija i wiele wskazuje na to, że zaczyna wymykać się spod kontroli, Polacy wciąż potrzebują zachęt lub nakazów, by zakrywać usta i nos poza domem.
Aroganci z Konfederacji mogą praktykować egoizm i nie nosić maseczek, bo ryzyko, że umrą, jest małe. Gdyby wszyscy postępowali jak oni, wiele osób zapłaciłoby za to życiem.
Przyłbica czy maseczka? Jeżeli masz możliwość, wybierz tę drugą lub stosuj oba zabezpieczenia. Tak podpowiada najszybszy komputer świata – japoński Fugaku.
Wielu już udzieliło sobie odpowiedzi. A co o noszeniu maseczek mają do powiedzenia naukowcy? Na jakie badania się powołać w rozmowach z opornymi znajomymi? Podpowiadamy.