Czy komisja śledcza zbierze materiał pozwalający pociągnąć Jarosława Kaczyńskiego do odpowiedzialności prawnej za nadużywanie systemu Pegasus? Zobaczymy. Ale raczej nie było to ostatnie przesłuchanie prezesa PiS.
Marszałek Sejmu upiera się przy referendum w sprawie aborcji; Sikorski odwołuje ambasadorów; poznamy nowego przewodniczącego KEP; Ameryka chce blokować TikToka, Kamiński i Wąsik się legalizują.
Oficjalnie PiS jest na Pawłowską wściekły, bo doktryna partyjna mówi, że nie ma żadnego zwolnionego mandatu, a zgodnie z prawem Mariusz Kamiński nadal jest posłem. Tyle że to bzdura i nikt nie traktuje tej tezy serio.
Rolnicy blokują drogi, posłowie PiS ukarani za szarpaninę ze Strażą Marszałkowską, Sejm o antykoncepcji awaryjnej i wotum nieufności wobec Adama Bodnara, prezydent kieruje kolejne ustawy do TK, MSZ wzywa ambasadora Rosji.
Monika Pawłowska ogłosiła, że przyjmie mandat po Mariuszu Kamiński. Ponadto zapowiedziała, że zamierza przystąpić do klubu PiS. Nie wiadomo jednak, czy prezes Kaczyński się na to zgodzi.
Osoby uważające się za posłów czy prokuratorów krajowych są takimi samymi obywatelami jak wszyscy inni i państwo nie powinno ich zmuszać do nieuważania się za tego, za kogo w danym momencie chcą się uważać.
Duda zapewnia: „Doszliśmy do kuriozalnej sytuacji, w której premier ma pretensje do prezydenta, że ten przestrzega konstytucji. Tak, przestrzegam konstytucji!”. Przypomina się aforyzm Leca: „Ja jestem piękny, ja jestem silny, ja jestem mądry, ja jestem dobry. I ja to wszystko odkryłem!”.
Pierwszy Więzień Polityczny reżimu Tuska (Koalicji 13 grudnia), czyli Mariusz Kamiński, okazał się gorliwy nie tylko w zbieraniu haków na przeciwników politycznych, lecz również na swoich. Tak przynajmniej twierdzą gorączkowo korespondujący między sobą posłowie PiS.
Pierwsza Rada Gabinetowa od czasu powołania rządu Donalda Tuska; Paweł Jabłoński wykluczony z komisji ds. wyborów korespondencyjnych; afera NCBiR na posiedzeniu zespołu ds. rozliczeń PiS; jest uzasadnienie SN decyzji ws. wygaśnięcia mandatu Kamińskiego; polska lekarka uwolniona w Czadzie.
Ostatnie dni generalnie potwierdzają psychologiczne teorie dotyczące projekcji – cokolwiek posłowie PiS zarzucają rządowi, wydaje się przede wszystkim głęboko ukrytym mechanizmem obronnym.