Wobec zagrożenia terroryzmem władza może oczekiwać, że obywatele zgodzą się na ograniczenie ich praw. Jednak taka zgoda zależy od tego, czy obywatele ufają władzy. A z tym jest problem.
Najnowsza decyzja szefa resortu spraw wewnętrznych pokazuje, że on też chce prowadzić tzw. politykę historyczną. A i dowodzi poziomu jej autora.
Hałaśliwe piłkarskie mistrzostwa to dla komentatora politycznego czas wielkiej ciszy. Polityka zamiera.
Pisowska opowieść o Polsce jest w istocie opowieścią o PiS-ie. Ku chwale PiS i na pohybel Platformie Obywatelskiej. To narracja pełna szczegółów, nazwisk, cyfr, faktów. Przekreślająca wszystko, co niepisowskie.
Nawet jak na nasz emocjonalny i tabloidowy rynek medialny, wywiad z posłanką PiS Beatą Kempą w weekendowej „Rzeczpospolitej” to prawdziwe kuriozum.