Książka Vargasa Llosy nie udzieli początkującemu pisarzowi odpowiedzi na pytanie, jak stworzyć arcydzieło, ale umożliwi uniknięcie podstawowych błędów.
"Trzeba bezkompromisowo krytykować nadużycia i okrucieństwa popełniane przez wielkie firmy, ale zasadnicza odpowiedzialność spoczywa na rządach" - mówi laureat literackiej Nagrody Nobla 2010.
Z pojedynku latynoamerykańskich mistrzów z Carlosem Fuentesem, którego „Wola i fortuna” ukazała się niedawno, Vargas Llosa wychodzi zwycięsko.
W porażce wyborczej Mario Vargasa Llosy, tegorocznego literackiego noblisty, splatają się wszystkie mroczne wątki dziejów Peru: rasizm, religijne fanatyzmy, arogancja elit i nadużycia władzy, bigoteria i obyczajowa hipokryzja.
Należy uprzedzić czytelników, że nie jest to zwykła autobiografia.
Dla czytelników, którzy od lat kolekcjonują jego książki, to wiadomość oczekiwana i w gruncie rzeczy już niemal pogrzebana.
„Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki” Vargasa Llosy to reportaż o nim samym, o Paryżu, Londynie i ojczystym Peru. Narrator, czyli autor, siedzi w wygodnym wagonie wehikułu czasu, który ruszył z peronu w 1950 r. i podróżuje przez 40 lat.
Prawdziwa biografia Mario Vargasa Llosy to temat na kilka powieści, które na pewno powstaną, bo pisarz czerpie z własnych doświadczeń pełnymi garściami. Poza „Wojną końca świata” wszystkie książki Vargasa są o nim samym.
„Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki” Vargasa Llosy to reportaż o nim samym, o Paryżu, Londynie i ojczystym Peru. Narrator, czyli autor, siedzi w wygodnym wagonie wehikułu czasu, który ruszył z peronu w 1950 r. i podróżuje przez 40 lat.
Paul Gauguin i jego babka Flora Tristan są bohaterami najnowszej powieści Maria Vargasa Llosy „Raj tuż za rogiem”. Pomysł, by skonfrontować ich losy i połączyć niewidzialną nicią, był intrygujący, ale i tak najważniejsza jest kwestia – jak peruwiański autor pokazał francuskiego malarza.