Ten projekt powstał dla lubelskiego festiwalu KODY i inaugurował jego zeszłoroczną edycję.
Gigantyczny potencjał polskiego jazzu kryje się dziś zupełnie gdzie indziej. W muzyce żydowskiej, dawnej, etnicznej, alternatywnej.
Na szczęście na płycie nie ma maniery, jaką solista zaprezentował na koncercie w Poznaniu sfilmowanym przez NInA – udawania, że się utwór nie do końca umie.
Marcin Masecki, jeden z najzdolniejszych polskich pianistów, opowiada o tym, dlaczego woli grać na rozstrojonym pianinie i nagrywać się na dyktafon.