Władza robi wiele, aby korona jej z głowy nie spadła, ale z koronawirusem może być w Polsce jeszcze różnie. Ostatecznie zawsze będzie można powiedzieć: „No to mamy koronawiruska, ale to wina Kopacz i Tuska”.
Nocna konferencja prezydenta z szefami rządu, KRRiT i Rady Mediów Narodowych nie kończy spektaklu wokół 2 mld zł na media zwane publicznymi. W tym tygodniu rytm kampanii nada też koronawirus.
Kampanijna machina się rozpędza. PiS już wie, że powtórka strategii z pierwszej kampanii Dudy zawodzi. A opozycja nabiera tempa.
Nadchodzące wybory prezydenckie, zwłaszcza ich druga tura, będą kulminacją największego, trwającego od pięciu lat, dylematu opozycji – jak sensownie rywalizować między sobą, jednocześnie walcząc z PiS.
Tak dobrej inauguracji wyborczej Platforma Obywatelska nie miała od lat. A może nawet w ogóle w swojej historii.
Konwencja prezydencka Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oficjalnie otwiera jej kampanię. Kim są ludzie, którzy mają pomóc kandydatce PO w drodze do Pałacu Prezydenckiego?
Kampania trwa w najlepsze, Andrzej Duda ma kłopoty, ale na razie wygląda na to, że żaden z rywali nie chce albo nie umie z nich skorzystać.
W pierwszej turze Andrzej Duda wciąż mocno prowadzi. W drugiej ta przewaga się zmniejsza, a dwójka kandydatów zbliża się do prezydenta – pisze brytyjski politolog.
TVP kontra chorzy na raka, palec Lichockiej, przeszukania u Banasia, aresztowanie „agenta Tomka”. Pierwsze tygodnie kampanii prezydenckiej przyniosły przyspieszenie w polskiej polityce.
Mimo okazałej weekendowej konwencji kampania rozpoczyna się niekorzystnie dla urzędującego prezydenta. Andrzej Duda musi się zmagać z balastem, którym obciążył go PiS.