Chilijska Luna, dzieło wybitnej pary architektów, to nie tylko ekstrawagancka rezydencja. Jej szare ściany są jak niezagruntowane płótna – przyciągają artystów, którzy mogą tutaj kontemplować naturę i tworzyć w gigantycznych pracowniach.
Zapomniane miasteczko, prawie dzikie, dla wielu – święte. Nie chcieli tego zepsuć. Poszukiwali projektu domu, który wyrazi ich zachwyt nad urodą Dolnego Śląska i zaznaczy artystyczną aktywność.
Nie chcę być podejrzany o lokalny szowinizm, ale w kategorii placówek państwowych i galerii prywatnych stolica rządzi. To chyba nieuniknione.
Nazwa prowokuje. Krakowski Dystans wypracowuje nową definicję galerii. Odważnie wkracza w świat sztuki. I w przestrzeń miasta.
Zamiast zlecać badania polskiego rynku nowej sztuki wystarczy zapytać o to, co się sprzedaje, Anitę Wolszczak-Karasiewicz. To ona przeniknęła duszę polskiego kolekcjonera, wie, do czego aspiruje, co kocha, czego szuka.
Między klasykami polskiej sztuki powojennej a najmłodszym pokoleniem artystów. Zespół Spectra Art Space nie tylko proponuje poszerzoną panoramę twórczości najbardziej uznanych artystów i artystek, ale też bacznie obserwuje, co dzieje się w sztuce najnowszej.
Robert Rytel nie zamyka swojej kolekcji w pustych salach. Dzieła udostępnia choćby we własnym biurze. Wypożycza je też muzeom i instytucjom. Bo sztuka jest po to, aby żyć.
Prowadzenie galerii wymaga osobistego zaangażowania na 200 procent – mówi Michał Molski, właściciel i twórca Molski Gallery & Collection. – I wcale nie chodzi o finanse, lecz sprawienie, aby z mojej pasji także u innych rodziła się przyjemność obcowania ze sztuką, impuls do głębszych refleksji.
Za Piękna Gallery stoi jej założyciel i właściciel Sławomir Górecki, doświadczony kolekcjoner, mecenas i promotor polskiej sztuki za granicą. Zaczął od zakupu obrazu, który odsprzedał, gdy zorientował się, że nie ma wartości. Dzisiaj wie, że pasja do budowania kolekcji nie wystarcza, potrzebna jest wiedza.
Warsaw Gallery Weekend to jedno z tych wydarzeń, na których spotykają się miłośnicy sztuki z całej Polski. Przemierzając miasto szlakiem wystaw, można zobaczyć, na jak wiele różnorodnych sposobów nad stolicą nadbudowuje się artystyczna tkanka współczesności.