Kobiety na eksponowanych stanowiskach w urzędach miast, na czele dużych firm, architektki i specjalistki od oswajania designu. Zapytaliśmy je, z jakimi wyzwaniami mierzą się na co dzień i jak bardzo w swojej pracy wybiegają w przyszłość.
Na opowieść z amerykańskiego gatunku „od pucybuta do milionera” Ryszard Balcerkiewicz nadaje się jak rzadko kto. Choć zamiast Nowego Jorku mamy Poznań i okolice. Reszta się zgadza: start od zera, ogromna determinacja, pracowitość i biznesowa intuicja, szczypta szczęścia. No i efekt końcowy, który budzi szacunek wszystkich, z konkurencją na czele.
Przedmioty jego autorstwa są eleganckie, dopracowane technicznie, trwałe. Ale to wrażliwość ekologiczna towarzysząca ich tworzeniu zachęciła nas do rozmowy z Rainerem Mutschem o odpowiedzialnym projektowaniu.
W niektórych materiałach tkwi ogromny potencjał, moglibyśmy je regenerować nieskończenie wiele razy, utrzymując tę samą jakość i wydajność, bez wytwarzania odpadów. To może być ta cicha zmiana, która przyniesie realne korzyści dla nas i naszej planety.
Czasami warto sobie na nowo przypomnieć, że sprawy, które wydają się dziś oczywiste, kiedyś wcale takimi nie były. Jak na przykład postrzeganie predyspozycji kobiet i ich prawo do zajmowania się twórczością artystyczną.
Całe pokolenia polskiej inteligencji poznały jej alter ego, bo to ona posłużyła Iwaszkiewiczowi za prototyp jednej z Panien z Wilka. Ale kto słyszał o Helenie Morsztynkiewicz, z domu Kurkiewicz?
Należały do pokolenia moich babek, ale brawurą przewyższały niejedną młódkę. Nie bały się myśleć i marzyć. Ani wcielać swoje wizje w oporną rzeczywistość.
Już nie kolor roku ogłaszany przez Pantone’a, ale koronawirus jest wiodącym trendem kształtującym otoczenie. Wywiera większy wpływ na światowe linie lotnicze niż jakikolwiek projektant nowego modelu samolotu. Redefiniuje postrzeganie tego, co zastane, pewne i znane na wylot.
Wszyscy, którzy interesują się prywatnie lub zawodowo trendami w wyposażeniu wnętrz i innowacjami w tej dziedzinie, wiedzą, że tam po prostu trzeba być. w Mediolanie, gdzie odbywają się targi Salone del Mobile. Tym razem jednak nie w kwietniu, a dopiero w czerwcu uwaga świata designu skoncentruje się na tym mieście.