Seryjny morderca kobiet i porachunki mafijne.
Wyrok w procesie bandy Krakowiaka wywołał euforię. Ogłoszono, że to już koniec polskiej mafii, bo sąd rozliczył ostatniego z wielkich bossów. Kłopot w tym, że inni znani gangsterzy właśnie wyszli lub wychodzą na wolność.
Po serii skrytobójczych zabójstw w Warszawie świat przestępczy ogarnął strach. Ktoś typuje ludzi do likwidacji, ktoś ich zabija. Ktoś chce przejąć władzę nad warszawskimi gangami. Kto?
Cosa nostra zgładziła swoich największych wrogów – dwóch sędziów z Palermo, którzy ośmielili się wypowiedzieć jej wojnę. 23 maja 1992 r. zginął od bomby Giovanni Falcone, 19 lipca ten sam los spotkał jego przyjaciela Paola Borsellino. Dziś zabójcy antymafijnych sędziów są za kratkami. Ale pytania o to, kto tak naprawdę, na jakim szczeblu wydał wyrok, pozostają bez odpowiedzi.
Dla śledczych Piotr W. jest jednym z najważniejszych świadków w sprawie zabójstwa Marka Papały. To on miał na własne uszy usłyszeć, jak Ryszard Bogucki przyznaje się, że zastrzelił generała policji. Przyjrzyjmy się: kim jest Piotr W., dlaczego Bogucki mu się zwierzał i w jakich okolicznościach.
Rosyjskie kasyna i salony gier znikną z dużych miast. Pograć w ruletkę czy Black Jacka będzie można tylko w czterech specjalnych strefach na peryferiach kraju. Władimir Putin twierdzi, że takie zmiany mają chronić młodzież przed deprawacją. Ale troska o społeczne morale nie była jedynym motorem tej decyzji.
Ojczyzna pizzy i „O sole mio”. Supermarket z narkotykami pod gołym niebem. Codziennie strzelanina, podpalenie lub wybuch bomby. Tu rządzi camorra. Albo – jak mówi się ostatnio – o’sistema.
Bandyci dobrze wiedzą: zamiast policjanta zabijać, lepiej go pomówić. To prosta metoda eliminowania tych, którzy są groźni dla gangów. Zwłaszcza gdy tzw. policja w policji i prokuratorzy chętniej dają wiarę oskarżającym przestępcom niż oskarżanym funkcjonariuszom.