Ma osiemnaścioro dzieci, cztery żony i pewność, że w tym roku zostanie prezydentem RPA.
Palestynka, która stała się twarzą Jordanii, kraju poszukującego swej tożsamości.
Porównywano go z wierzchowcem, że niby taki silny i zdrowy.
Do celu idzie po trupach (w przenośni i dosłownie). Otacza go podziw, ale i strach.
Brytyjczyk w trzecim pokoleniu, Grenadyjczyk (Karaiby) z dziada pradziada, jest obywatelem Szwajcarii, bo tam płaci się mniejsze podatki.
Jego fani nie mają wątpliwości, że ich idol już jest najlepszym kierowcą Formuły 1.