5 sierpnia 1954 r., pierwszy bombowiec strategiczny B-52A opuścił zakłady Boeinga. Tak rozpoczęła się niepowtarzalna kariera najstarszego dziś na świecie samolotu bojowego, który – po kolejnych modernizacjach – ma przed sobą jeszcze kilkadziesiąt lat służby.
„Kto liczył, że F-16 zrzuci na Polskę deszcz dolarów, tego czeka twarde lądowanie” – napisaliśmy w ubiegłorocznym Raporcie „Polityki” o offsecie związanym z zakupem 48 amerykańskich samolotów. Mieliśmy rację.
Offset stał się nowym magicznym słowem w naszym codziennym słowniku. W obietnicach i sloganach reklamowych sugerowano, że na kupnie szaleńczo drogich samolotów dla wojska jeszcze zarobimy: miliardy dolarów inwestycji i kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy. Brzmiało zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwe. Pora offsetowe mity i rozbudzone nadzieje sprowadzić na ziemię. Ostrzegamy: to będzie twarde lądowanie!
Dain Hancock, prezes Lockheed Martin Aeronautics Co.
Przetarg stulecia wygrali Amerykanie, teraz trzeba udobruchać Europejczyków
Ledwie otwarto koperty w przetargu, już padło za wiele słów i obietnic na wyrost
Andrzej Karkoszka, wiceminister obrony narodowej w rządzie Józefa Oleksego, uważa, że należy zrezygnować z kupna samolotów wielozadaniowych dla polskiego lotnictwa. Nie zgadza się z nim urzędujący wiceminister tego resortu.
Wydaje się, że władza i część generalicji przygotowują już szampana na okazję wyboru nowego wielozadaniowego myśliwca dla naszych sił powietrznych. Zapytania ofertowe wysłane, podstawowe warunki dotyczące zamówień offsetowych przyjęte przez Sejm, wstępne umowy kompensacyjne między potencjalnymi partnerami zawarte, opinia publiczna w zasadzie poinformowana – można więc przystąpić do rozstrzygania przetargu. To już ostatnia chwila, żeby się z tej operacji wycofać.
Już za kilka miesięcy rząd polski ma ostatecznie postanowić, które z nowoczesnych myśliwców kupić dla naszej armii: amerykański F-16, francuski Mirage czy może szwedzko-brytyjski Gripen. Wiąże się z tym kontraktem tzw. offset. Tymczasem wygląda na to, że politycy nawet nie są pewni, co to takiego jest offset i kto właściwie ma się nim zajmować?
Amerykanie postanowili wydać kolejne miliardy dolarów na prowadzony już od kilkudziesięciu lat kontrowersyjny program badawczy. Chcą zbudować statek powietrzny, który mógłby zrewolucjonizować lotnictwo wojskowe i cywilne.