"Teraz, kiedy obeschną łzy - nie będzie już dzieckiem". To ostatnie zdanie świeżo wznowionej książki Andrzeja Szczypiorskiego "Złowić cień", ale tak naprawdę jej główny bohater jest dorosły od pierwszej powieściowej linijki. Piętnastoletni Krzysztof odkrywa jednak własną dojrzałość powoli i delektuje się każdym nowym przywilejem. Atmosfera niespiesznego smakowania przepełnia całą tę książkę, napisaną ku największej przyjemności czytelnika. Powieść jest ciepła, lipcowa, pełna czereśni, pachnących podwieczorków na werandzie oraz popołudniowych rozrywek ziemiaństwa. Do tego szepty, flirty, ukradkowe spotkania w ogrodzie.
Kto chce w lekki, łatwy i przyjemny sposób poznać Amerykę, ten kraj marzeń sennych wielu Polaków, niechaj sięgnie po kolejną książkę Tomasza Lisa. Ten znany dziennikarz telewizyjny i autor dwóch książek ("Jak to się robi w Ameryce" i "Zawód - korespondent") tym razem udostępnia swe zapiski z lat 1995-1998, z USA i z Polski w kontekście amerykańskim. Tematyka tych chronologicznie ułożonych "listów" jest różnorodna: od komentarza do propozycji uznania Ebonics, murzyńskiego slangu, jako odrębnego języka, poprzez proces O. J. Simpsona po postawę feministek w aferze rozporkowej Billa Clintona.
Wojciech Eichelberger należy do nielicznych, którzy potrafią słuchać. Można powiedzieć, że jest to umiejętność przypisana w sposób oczywisty do zawodu psychoterapeuty, ale owo "przypisanie" bywa zwykle raczej postulatem niż faktem. Tymczasem nawet w książkach, gdzie mógłby przemawiać w pierwszej osobie ex cathedra, Eichelberger tworzy taką atmosferę wymiany myśli, w której czytelnik czuje się odkrywcą nowych prawd o sobie, a nie obiektem wiwisekcji ze strony specjalisty.
Opowieść o Alicji w krainie czarów została skrócona do kilku wersów. Piotruś Pan w wersji Disneya używa tylko paru najprostszych słów. Dziewczynka nie umiera z wiązką wypalonych zapałek w zaciśniętej piąstce, lecz znajduje dom i rodziców, a król nie jest nagi. Bajki - zdawać by się mogło, wieczne i niezmienne - po wielekroć już się zmieniały.
Jeśli ktoś chce, żeby jego dziecko czytało, to musi sobie uświadomić, że to kosztuje - siedem lat własnego życia. Trzeba przez siedem lat, dzień w dzień, wieczorem, zanim dziecko uśnie, opowiadać mu baśnie, trzeba mu mówić wiersze, trzeba z nim te wiersze mówić. Zacząć od dziecka bardzo małego, które słyszy zaledwie dźwięk słowa, a skończyć w momencie, kiedy dziecko już umie czytać i samo zabierze nam z ręki książkę. I nie będzie chciało, żebyśmy mu czytali, ono samo zacznie czytać przez te wieczory, każdego dnia, każdego wieczoru.
Kilkunastu polskich intelektualistów, dominują oczywiście pisarze, opowiada o swoich książkach, a dziennikarka Barbara Łopieńska myszkuje w labiryntach ich domowych bibliotek. Powstała książka nie tylko o książce, ale też o duszy artysty, a przy okazji o polskiej kulturze.
"Żydostwo zakłada tragedię... Żadna skala tragedii nie jest zaskakująca, bo tego właśnie oczekujemy od żydostwa. Pojawia się tylko pytanie: jak do tragedii dochodzi. Odpowiedź jest ciekawa, ale zaspokaja nasze zapotrzebowanie na niesamowitość, przypadkowość czy nawet wzniosłość tragedii" - mówi z przekorą do Hanny Krall (fot. obok) Krzysztof Kieślowski, bohater jednego z opowiadań nowego tomu "Tam już nie ma żadnej rzeki".
Marcin Król w swej nowej książce wylicza trzy kryzysy, przez które przeszła nowożytna myśl polityczna. Być może szykuje się czwarty, na przełomie XX i XXI wieku, gdy wymęczeni odchodzącym stuleciem znowu znaleźliśmy się w epoce nudy.
Ubiegły rok na listach bestsellerów należał zdecydowanie do naszej noblistki Wisławy Szymborskiej (na naszej liście superbestsellerów roku znalazła się na trzeciej i czwartej pozycji). Książkowym bohaterem mijających dwunastu miesięcy wypada obwołać Zbigniewa Herberta. Dwie pozycje w pierwszej piątce to naprawdę imponujący rezultat. Szkoda, że nie doczekamy się już żadnego nowego tomiku wierszy czy zbioru esejów.
Paulo Coelho, ur. 1947 r., w Rio de Janeiro, autor "Alchemika", światowego bestsellera przetłumaczonego na 39 języków. Polskiemu czytelnikowi znana jest również jego powieść pt. "Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam" oraz wydana ostatnio "Piąta Góra". Książki brazylijskiego pisarza są utrzymane w poetyce baśni. Opowiadają o tym, że każda życiowa klęska może oznaczać zwycięstwo, bo nic tak nie ubogaca, jak pokonywanie trudności. Coelho codziennie otrzymuje wiele listów z podziękowaniami od czytelników, którym jego książki przyniosły pomoc i ukojenie.
Wojciech Eichelberger, ur. 1944 r., psycholog, psychoterapeuta. Od ponad 20 lat prowadzi psychoterapię indywidualną i grupową oraz treningi umiejętności psychologicznej. Jest współzałożycielem warszawskiego Laboratorium Psychoedukacji. Swoim pacjentom zaleca m.in. lekturę "Alchemika". Sam również wydał kilka książek, m.in. "Jak wychować szczęśliwe dzieci" czy nominowany do nagrody Nike esej pt. "Kobieta bez winy i wstydu". Najnowsza pozycja to "Zdradzony przez ojca". Eichelberger prowadzi telewizyjny program "Okna", w którym ostatnio gościł Paulo Coelho.