I oto niespodziewanie odżywa spór o Sienkiewicza. Moje blisko półwiekowe badawcze obcowanie z Sienkiewiczem każe jednak postawić pytanie, o jakiego naprawdę Sienkiewicza adwersarzom chodzi?
Minister Giertych włączył się w trwający od dawna spór o kanon polskiej literatury narodowej, opowiadając się po stronie Sienkiewicza, a przeciw Gombrowiczowi. Ale minister, chcąc zaszkodzić Gombrowiczowi, wyświadcza mu mimowolnie przysługę.
Jurorzy Nagrody Literackiej Nike pokazali, że mają wigor. Przyznane po raz dziesiąty prestiżowe wyróżnienie dostała 23-letnia Dorota Masłowska za swą drugą książkę – „Paw królowej”. Przypomnijmy, że za debiutancką „Wojnę polsko-ruską pod flagą biało-czerwoną” przyznaliśmy jej Paszport „Polityki”.
Zbigniewowi Herbertowi poświęcono już dwie biografie i biblioteczkę książek krytycznych. Także kilka filmów. Regularnie odbywają się sesje naukowe i festiwale jego twórczości. Szkoda tylko, że ocena Herberta jako pisarza i człowieka stała się gestem politycznym.
Jan Lechoń, którego 50 rocznicę śmierci właśnie obchodzimy, reprezentował polskość pozbawioną kompleksów i dlatego niedzisiejszą.
Stanisław Lem mieszkał w domu z ogrodem, w spokojnej, willowej dzielnicy Krakowa. Od progu gości witały psy, dom pachniał świeżym ciastem, kawą, rodzinnym życiem. Kiedy pisał, zaczynał pracę o piątej rano.
Zły” był objawieniem i odtrutką na socrealistyczne produkcyjniaki. Ale krytyka przyjęła książkę z daleko większą ostrożnością.
Nasi pisarze, zwłaszcza najmłodsi, za bardzo ufają swej pamięci, za rzadko natomiast zaglądają do archiwów i bibliotek. W rezultacie mają często problemy nie tylko z realiami historycznymi, ale i tymi jak najbardziej współczesnymi. Oto lista dalece niepełna.
Mylą się Paweł Dunin-Wąsowicz („Menedżer świnia”, POLITYKA 9) i Sławomir Sierakowski („Literatura pozornej niezgody”, POLITYKA 13), sądząc, że Polacy czekają na literaturę zaangażowaną i realistyczną do bólu. Na listach bestsellerów królują znakomicie napisane książki, które z rzeczywistością za oknem nie mają nic wspólnego. Niestety, rzadko są to książki polskie.