Terroryści z Państwa Islamskiego i zbuntowani islamiści w Libii handlują ropą naftową i paliwami. To naftowy czarny rynek finansuje ich armie.
Dziś Unia Europejska ma zadecydować, jak rozwiązać problem fali nielegalnych imigrantów. Według „New York Timesa” na dramatyczny wzrost skali przemytu składa się kilka czynników.
To największa w historii katastrofa z udziałem imigrantów próbujących przedostać się do krajów Unii Europejskiej.
O międzynarodową interwencję w Libii apelują Włosi, od dłuższego czasu żyjący w poczuciu zagrożenia ze strony radykałów z Państwa Islamskiego. Ci opanowali niedawno libijski port w Syrcie, leżący zaledwie 450 km od wybrzeży Sycylii.
Większość ministrów obecnego rządu Libii to ofiary tortur.
Libijscy powstańcy dopadli Muammara Kadafiego. Zdjęcia zmaltretowanego ciała satrapy wiele mówią o przyszłości Libii.
Aż dziw, że żadne mocarstwo wspierające rewolucję nie zadało dotychczas podstawowego pytania: a gdzie są pieniądze?
Wraz ze śmiercią pułkownika Kadafiego libijska wiosna powoli dobiega końca.
Choć to początek jesieni, arabska wiosna trwa. Żaden kraj regionu nie zmieni się bardziej niż Libia, gdzie po upadku reżimu Kadafiego wyłania się... No właśnie, co?
Powołując się na źródła rządowe, PAP podała, że premier Donald Tusk – na ubiegłotygodniowej konferencji pod hasłem „Przyjaciele Libii” – miał zadeklarować pomoc humanitarną w wysokości miliona złotych. To gest niefortunny i niekonsekwentny.