Koalicja 15 października nie może się porozumieć w kwestii prawa aborcyjnego. Liczba projektów ustaw stale rośnie. Zamiast kłótni najwyższy czas na głosowanie w Sejmie. Wtedy zobaczmy, kto na czym stoi.
Lewica chce pozostać samodzielna, chociaż akurat w najbliższej kampanii wolała się taktycznie schować pod parasolem Donalda Tuska. W poczuciu odrzucenia zapowiada teraz wzmożoną asertywność, ostrożnie jednak mierząc siły na zamiary.
Jak zmieniające się notowania partii wpłyną na wyniki kwietniowych wyborów samorządowych? Ordynacja do sejmików jest szczególnie trudna dla Lewicy i Konfederacji.
Koalicja Obywatelska zarejestruje swój komitet wyborczy. „Użyję całego swojego autorytetu, by gorąca kampania wyborcza nie poróżniła koalicji 15 października” – mówi Donald Tusk.
Chciałabym każdemu z polityków i polityczek postawić na biurku klepsydrę, która przypominałaby, że za cztery lata kolejne wybory. Przegramy je z kretesem, jeśli nie zrealizujemy naszych obietnic – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula.
W kwietniu czekają nas wybory samorządowe przesunięte z 2023 r., poprzednie odbyły się w październiku 2018. Zlekceważenie przez ówczesną opozycję zasad metody D’Hondta doprowadziło do tego, że PiS objął władzę w połowie sejmików.
Nie musimy być żadną wspólnotą ani się lubić, aby godność każdej obywatelki i każdego obywatela Polski była w pełni szanowana.
Jeśli mamy budować realną, społeczną – nie tylko urzędową – kohabitację „dwóch Polsk”, to najpierw, i to nie przejmując się krzykami posłów PiS, nowa władza musi odebrać Kaczyńskiemu instrumenty podgrzewania politycznych konfliktów.
Przyszedł czas na mianowanie sekretarzy i podsekretarzy stanu w nowym rządzie.
Zaczyna się nowy czas, kiedy rządzący chcą stałej komunikacji z rządzonymi. To nowa jakość w polityce, bardzo obiecująca, i ważny przyczynek do debaty publicznej, jak zatrzymać ofensywę populizmu prawicowego nie tylko w Polsce.