Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego to przede wszystkim listy przegranych. Na listach PiS jest ich tylu, że cmentarzysko politycznych słoni będzie trzeba przenieść do Polski.
PKW podsumowała wybory do europarlamentu. W Polsce wygrała je Koalicja Obywatelska, Jarosław Kaczyński nie może więc ogłosić kolejnego zwycięstwa z rzędu. Na podium jest też Konfederacja, duży spadek poparcia zaliczyła Trzecia Droga.
Tusk może odetchnąć z ulgą, natomiast jego koalicjanci raczej nie. Kandydaci PiS zapłacili za błędy agresywnej i aroganckiej kampanii Kaczyńskiego. Tym razem nie sprawdziła się jego mantra, że wybory wygrywa się na negatywnych emocjach.
Debaty bywają różne. Historia zna przypadki, gdy ich przebieg zmieniał wyniki wyborów. Ale zna również takie, które zapisały się w pamięci tylko jako happeningi i memiczne wypowiedzi. Choć nadchodzące wybory są ważne, tym razem bardziej liczyć należy na to drugie.
Gdzie te czasy, gdy lewica kroczyła z termosem albo z fajką prostą drogą odwagi i prawości z więzień PRL na salony Paryża i Waszyngtonu? Jak to się stało, że jej historyczny glamour gdzieś się ulotnił?
Polityczki Lewicy pokazały swoje postulaty przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Chcą przekonać, że prawa kobiet to nie slogany, a konkrety. W realizacji celu ma pomóc Unia.
Polski wyścig do europarlamentu będzie zacięty, bo pierwsze miejsce przyniesie nie tylko dodatkowy mandat, ale przede wszystkim zwycięstwo symboliczne – pierwsze od 10 lat PO nad PiS-em lub dziesiąte z rzędu PiS-u nad KO. Co wynika z prognozy Polityki Insight?
Premier Donald Tusk zapowiedział na 10 maja rekonstrukcję rządu. W tym kontekście będzie ona miała pewne znaczenie symboliczne – może wzmacniać sceptycyzm, że coś się sypie, albo wrażenie kontroli nad sytuacją.
W PiS awantura po ogłoszeniu list wyborczych i rozlaniu się afery Pegasusa; Rosjanie nacierają, zanim do Ukrainy dotrze pomoc z USA; Lewica ogłosiła jedynki i liczy na poprawę wyniku; kipi w kotle bałkańskim; dziś gra Iga Świątek.
W teoretycznie najłatwiejszych dla siebie wyborach do Parlamentu Europejskiego Lewica będzie próbowała odbudować poparcie i udowodnić, że potrafi przekonująco odróżnić się od lewicującej Koalicji Obywatelskiej.