Na Lesbos spłonął nie tylko największy obóz dla uchodźców w Europie. Ale też dotychczasowy pomysł na politykę migracyjną Unii Europejskiej.
Pierwszy przypadek Covid-19 zdiagnozowano na Lesbos w poniedziałek 9 marca. Epidemia wśród setek tysięcy koczujących uchodźców może skończyć się katastrofą humanitarną.
Sytuacja na Morzu Egejskim znów się pogarsza. Mieszkańcy wysp nie chcą nowych obozów dla uchodźców i żądają zamknięcia granic. Wszyscy ścierają się ze wszystkimi.