Żadnej nagrody nie wywalczył zaś tegoroczny faworyt – melodramat „Carol”.
Martin Scorsese nakręcił jeden ze swoich najlepszych filmów. Pewne zdziwienie może budzić fakt, że „Wilk z Wall Street” nie jest ani gangsterską epopeją, ani utrzymanym w poważnej tonacji dramatem, do czego autor „Nędznych ulic”, „Kasyna” czy „Infiltracji” nas przyzwyczaił.
Z niepojętych powodów „J. Edgar” Clinta Eastwooda o Hooverze, legendarnym twórcy FBI, do Polski dociera wyłącznie na DVD. To ważny film, który po obu stronach Atlantyku zebrał wnikliwe recenzje.
Połączenie „Matriksa” z „2001: Odyseją kosmiczną”
Ukłon w stronę uwielbianej przez reżysera estetyki filmu noir
Harlequinowy tytuł i gwiazdorska obsada
Nie zamierzam jednak specjalizować się w rolach sentymentalnych kochanków – mówił w wieku 25 lat Leonardo di Caprio.