Tyczkarka Anna Rogowska i florecistka Sylwia Gruchała – rówieśniczki, medalistki olimpijskie i jedne z najbardziej znanych polskich sportsmenek – niemal jednocześnie ogłosiły odmienne decyzje. Pierwsza ze sportu odchodzi, a druga do niego wraca.
Kłopotliwe pytania o doping co jakiś czas wracają do Szymona Kołeckiego. Odpowiadał na nie jako zawodnik, a teraz odpowiada jako prezes Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów.
30 lat temu zimowe igrzyska olimpijskie odbyły się w jugosłowiańskim Sarajewie. Na celowniku Służby Bezpieczeństwa (kryptonim: Sarajewo-84) znaleźli się sportowcy, trenerzy, działacze i widzowie.
To spod ręki Witolda Suskiego wyszli dyskobol Piotr Małachowski i kulomiot Tomasz Majewski, kandydaci do medali na zbliżających się mistrzostwach świata.
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Daegu przypomniały, że wielkim urokiem sportu jest nieprzewidywalność. Wielu faworytów poległo. Wśród nich, niestety, i nasi.
Nigdy nie jest za późno na pierwszy sukces. Dyskobolce Joannie Wiśniewskiej pomogło odstawienie na boczny tor oraz przekorna natura.
Największą niespodzianką zakończonych w Barcelonie lekkoatletycznych mistrzostw Europy była dla mnie uroda zawodniczek!
Tak jak Jamajczycy są niepokonani w sprintach, tak Polska wyrosła na potęgę w pchaniu i rzucaniu. To nam świat zazdrości specjalistów od kuli, młota i dysku.
Sukcesy lekkoatletów: urok sprofesjonalizowanego do ostateczności sportu ciągle polega na nieprzewidywalnych zwycięstwach, a także przekraczaniu wyśrubowanych granic możliwości.
Po latach zastoju w lekkiej atletyce coś drgnęło, dorównaliśmy do ogromnego tempa rozwoju.