Jarosław jest lepszy ode mnie w tworzeniu idei, koncepcji, programów. Jest zdecydowanie lepszym mówcą i polemistą – mówi prezydent Lech Kaczyński.
Burmistrz Bogatyni chciał zostać prekursorem weekendu ze śp. Lechem Kaczyńskim. Oniemiał nawet PiS.
Jarosław Kaczyński wezwał patriotów do stawiania kolejnych pomników swemu bratu. Wbrew faktom, bez umiaru, budowany jest kult Wielkiego Prezydenta. To akt przemocy politycznej i symbolicznej. Pomniki, jak słupy graniczne, mają pokazać, czyja tu jest władza.
Zjawisko pomnikozy od jakiegoś czasu przyjmuje oblicze Lecha Kaczyńskiego, często w towarzystwie małżonki, Marii. O ile poprzednie fale tego zaspiżowywania polskich ulic i placów od biedy dawało się jakoś wytłumaczyć, to obecna jest z gatunku nie do obrony.
Pod nową władzą prawicowi radni prześcigają się w pomysłach w duchu narodowym, tradycyjnym i katolickim. Sięgając przy tym szczytów absurdu.
Po wygranych dla siebie wyborach prezydenckich Lech Kaczyński udzielił POLITYCE wywiadu. Który dzisiaj czyta się już inaczej.
Bracia Kaczyńscy urodzili się na warszawskim Żoliborzu. Często podkreślali, jak wielki wpływ wywarło na nich wychowanie żoliborskie: inteligenckie i patriotyczne.
Skazanie byłego szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego nie wnosi wiele do wiedzy o kulisach wizyty ówczesnej głowy państwa w Gruzji jesienią 2008 r.
Kto widział profil byłego prezydenta?
Kiedy mówi się, że w 2010 r. polskie państwo nie zatroszczyło się o bezpieczeństwo prezydenta i elity swego kraju, warto przyjrzeć się temu, jak o to samo zadbano podczas wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu za rządów PiS.