To już więcej niż rutynowa polityka – to prawdziwa kordialna przyjaźń. Václav Klaus i Lech Kaczyński przyznają to zresztą wprost. Tej upalnej wiosny nawet świat zauważył, że ciepłe stosunki prezydentów Czech i Polski są czymś więcej niż tylko sympatią – to wręcz strategia.
Jeśli ktoś myśli, że minister Zbigniew Ziobro jest nowatorem w pojmowaniu i stosowaniu prawa, to się myli. Ziobro jedynie kopiuje styl Lecha Kaczyńskiego z czasów, kiedy ten zasiadał w fotelu ministra sprawiedliwości. Podobieństwa są uderzające.
Salony czas zamykać. Koniec debatowania, sporów, salonowych elit. Dziś klasa polityczna IV RP woli spotykać się w zaciszu domowym pod okiem ślubnych małżonek.
Pojawił się wreszcie prezydencki projekt zmiany najbardziej kontrowersyjnych zapisów tzw. nowej ustawy lustracyjnej. Lech Kaczyński zajął stanowisko dotychczas zastrzeżone dla „obrońców komunistycznej agentury”.