„Nie będę się kierował lojalnością wobec niczego więcej poza lojalnością wobec Polski”. Kto jeszcze pamięta tamte słowa, wypowiadane przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego, kiedy z
Obecny spór między prezydentem a rządem o linię i ton polskiej polityki zagranicznej zapowiada długi okres zgrzytów i dąsów.
Obecny spór między prezydentem a rządem o linię i ton polskiej polityki zagranicznej zapowiada długi okres zgrzytów i dąsów. Wiara w samo prawo – przy złej woli i zacietrzewieniu – nie wymusi współdziałania. A dobro Polski?
Po przejęciu rządów przez koalicję PO-PSL Lech Kaczyński, głowa państwa, ma stać się liderem opozycji. Prezydencka Kancelaria przekształca się w osobny ośrodek władzy, ściąga nowych ludzi, a to wszystko, aby pomóc w reelekcji Kaczyńskiego.
Do tytułu naukowego profesora prowadzi trudna droga. Ostatnio skomplikowało ją jeszcze coś, co miało być wyłącznie zaszczytem – okoliczność, że akty nadania podpisuje sam prezydent RP. Na podpis Lecha Kaczyńskiego trzeba długo czekać. I nie wiadomo dlaczego.
Prezydent zna wyniki wyborów i wie, że wygrała je Platforma Obywatelska – poinformował szef jego kancelarii Michał Kamiński. To jedyna dobra wiadomość z Pałacu.