Olśniewająco dojrzały debiut Węgra László Nemesa sprzed czterech lat przyniósł mu Oscara, śrubując oczekiwania co do kolejnego projektu.
Akademia zaskoczyła. Nagrodę za najlepszy film odebrali twórcy dramatu „Spotlight”. Spodziewany sukces odniósł za to Leonardo DiCaprio. Najwięcej statuetek zebrała zaś superprodukcja „Mad Max: Na drodze gniewu”.
Typujemy odpowiedzi na największe pytania oscarowej nocy. „Zjawa” czy „Spotlight”? DiCaprio czy... DiCaprio?
„Syn Szawła” węgierskiego debiutanta László Nemesa to jeden z najgłośniej dyskutowanych filmów sezonu. Nikt nie odważył się w tak bezkompromisowy sposób ukazać Auschwitz od strony ofiar biorących czynny udział w eksterminacji.
Najwięcej statuetek mogą wywalczyć „Zjawa” Alejandro Gonzáleza Iñárritu oraz „Mad Max: Na drodze gniewu” George’a Millera.