Olszewski był traktowany niehumanitarnie; zamiast lasów społecznych – wycinka; prawdziwa zapaść w diamentach; tragedia w Magdeburgu rezonuje w Polsce; coraz więcej Rosjan ginie w Ukrainie.
Lasy społeczne miały chronić aglomeracje przed wyspami ciepła, ale wytyczanie ich granic utknęło w negocjacjach. Jednocześnie w wielu nadleśnictwach przetargi na produkcję drewna zostały już rozstrzygnięte, a niedługo mają zostać podpisane umowy z firmami tnącymi.
Jak przekonać myśliwych, drwali i rolników, że dobrostan lasów, rzek i bagien leży także w ich interesie – objaśnia Mikołaj Dorożała, główny konserwator przyrody, wiceminister klimatu i środowiska.
Trwa technologiczny wyścig, kto wybuduje najwyższy wieżowiec z drewna. To już nie ciekawostka i nie moda. To przyszłość.
Powoli leczymy się z antropocentryzmu, ale wciąż zdarzają się przypadki ciężkie, takie jak Łukasz Warzecha.
Leśnicy, przedsiębiorcy z branży drzewnej, przedstawiciele nauki i strony społecznej wypracowują nowe zasady traktowania lasów należących do Skarbu Państwa. Na razie wszyscy są niezadowoleni.
Może o latach 2015–23 w Polsce będzie się kiedyś mówić, że był to czas, gdy ze skromnego obywatela można było błyskawicznie zostać milionerem dzięki stosownym protekcjom. Zwłaszcza jeśli protektorem był prezes Kaczyński.
Radykalne wstrzymanie wyrębu wywołało panikę w zakładach usług leśnych. Ta branża, tak jak rolnicy, zaczyna pomstować na Zielony Ład.
Porządki w lasach już się zaczęły. Ministerstwo Klimatu wstrzymało wycinki w 10 najcenniejszych lokalizacjach. Z kierowniczym stanowiskiem w LP pożegnał się też brat Daniela Obajtka.