Dorobiliśmy covidowi puentę, nie plajtując – mówią członkowie Klubu Komediowego, miejsca, gdzie podobno ludzie ciągle jeszcze się śmieją.
Zaleje nas fala nostalgii i pojawią się spóźnione platformy streamingowe. Co jeszcze nas czeka?
W godzinę prezentujemy słuchaczom podkastową powtórkę z całego 2021 r. w kulturze polskiej i światowej – o każdej dziedzinie opowiadają dziennikarze działu kultury „Polityki”.
W samym sercu Krakowa mocno tętni życie kulturalne. Rezydencje literackie, tak modne na Zachodzie, coraz prężniej rozwijają się w Polsce, dając okazję do pracy w odosobnieniu, ale i do twórczej wymiany.
Pokazywane w ramach Watch Docs dokumenty nie pudrują rzeczywistości i pokazują ją we wszystkich, także nieprzyjemnych detalach. Wiele z nich przynosi też rodzaj pocieszenia.
Kolejny potrzaskany sezon w polskiej kulturze każe na nią patrzeć jak na system kreatywnych światów – kiedy w jednym jest gorzej, inny utrzymuje twórców, a nas podtrzymuje na duchu. Wspólna jest za to walka o uprawnienia dla artystów.
Dwa aukcyjne wydarzenia zelektryzowały ostatnio miłośników sztuki: sprzedaż obrazu Andrzeja Wróblewskiego za 13,5 mln zł oraz pierwsza w Polsce licytacja dzieła w formie tokenu NFT. I oba są świadectwem fundamentalnej zmiany zachodzącej na rodzimym rynku sztuki.
Oferta platform streamingowych jest tak bogata, że nie wszystko jesteśmy w stanie oglądać. Podpowiadamy, co mimo to warto śledzić.
Media społecznościowe, zwłaszcza umiejętnie wykorzystywane, są znakomitym medium do promocji czegokolwiek, dlaczego więc nie sztuki? – opowiada Kamil Śliwiński, twórca strony Polish Masters of Art.
Vilhelm Hammershøi? Warto zapamiętać to nazwisko i posłuchać, jak się robi w Polsce wystawę ważnego duńskiego malarza.