Autor krzyczy „Tu jest Grecja!” i najwyższy czas się budzić, sięgnąć po Tukidydesa, przestać się bać, uruchomić szare komórki, rozpocząć pracę krytycznego myślenia.
Po lekturze „Wojny” czytelnik może czuć się jedynie ocalałym na pustyni wygnańcem, dla którego kultura z jej oświeconymi kanonami pozostaje rodzajem fatamorgany.
Z różnych rodzajów dominacji, jakie organizują kobietom mężczyźni, jest również statystyka pierwszeństwa zgonu. Prozy Heissler dają pocierpieć wreszcie mężczyźnie, nie robiąc z niego od razu Orfeusza.
Kaczyński wiedział, że zanim weźmie się do pacyfikacji zbiorowej wyobraźni społeczeństwa, powinien najpierw wyciąć w pień kulturę. Trzeba przyznać, że to mu się prawie udało.
Nowa książka poetycka Marcina Świetlickiego „Sierotka”, zawierająca wiersze z lat 2019–22, powstawała wolno. Opublikowało ją Wydawnictwo Wolno.
„Sygnał w zenicie” to rzecz w dorobku Krzysztofa Siwczyka zaskakująco osobista.
Lata 80. to scena generalna, na której łatwo było, jak pisze z przekąsem Sobolewski, zostać artystą.
Obecna władza wykończyła już parę kulturowych zjawisk.
Wiersze Padgetta niosą ze sobą ożywczą bryzę bezpretensjonalnych zapisów życia codziennego, w których przegląda się potężna tradycja całej „szkoły nowojorskiej”.
Uważność jest drugą, oprócz normalności, cechą dystynktywną książki.