„Balkony” dla jednych będą sentymentalną podróżą do dawnego, psychologicznego teatru Lupy, spod znaku „Rodzeństwa” czy „Kuszenia cichej Weroniki”. Inni zobaczą w nich schron, w którym reżyser chciał przeczekać burzę.
Polskie i światowe superprodukcje, nowe spektakle Mai Kleczewskiej i Krystiana Lupy, kolejna ekranizacja gry wideo, biografia Bugu, powrót Cool Kids of Death, wielka trasa Taylor Swift. Co jeszcze nas czeka? Będzie się działo.
Zablokowanie przez zespół techniczny premiery spektaklu Krystiana Lupy w Genewie oznacza swoiste zderzenie kultur. A przy tym powrót do dyskusji o zasadach pracy w polskich teatrach.
Sprawa odwołania premiery „Les Émigrants” („Wyjechali”) według powieści W.G. Sebalda wywołuje emocje m.in. dlatego, że chodzi o spektakl z budżetem ok. 930 tys. franków. Koproducentami spektaklu są prestiżowe francuskie instytucje.
Pokolenie „ojcobójców”, czyli „młodszych zdolniejszych”, zmieniało polski teatr po transformacji ustrojowej. Jak potoczyły się ich kariery?
Lupa wyśmiewa syndrom zbawcy, ale nawet z tym założeniem wydaje się, że „Imagine” porusza wiele ważkich kwestii, choć trudno je uchwycić i poczuć.
W „Imagine” Krystian Lupa pyta o szanse ratunku dla człowieka i świata. Rosyjska napaść na Ukrainę nadała spektaklowi – odwołującemu się do utopii hipisowskiej – dramatyczny wydźwięk.
Wystartowała XXVIII edycja łódzkiego Międzynarodowego Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych, a w programie, jak co roku, przegląd najważniejszych i najgłośniejszych polskich spektakli ostatnich miesięcy.
Podobno przerwane łańcuchy dostaw mogą utrudnić w tym roku zakupy świątecznych prezentów. Może więc lepszym wyborem będą bilety do teatru?
W przeddzień wyborów Krystian Lupa pokazał „Capri – wyspę uciekinierów”, sześciogodzinny teatralny fresk o faszyzmie, wojnie, ofierze i czekaniu na lepszy świat.