Władimir Putin milczy w sprawie zamachu na Donalda Trumpa. „Nie ma w planach skontaktować się z nim telefonicznie” – oświadczył prezydencki rzecznik Dmitrij Pieskow. Kreml nie potępił też zamachu, lecz wymijająco „wszelkie przejawy przemocy w toku walki politycznej”.
Dymisja Siergieja Szojgu to nie kara, ale przetasowanie, którego Putin dokonał na potrzeby swojej piątej kadencji. Przesunięcie ministra do Rady Bezpieczeństwa potwierdza, że niezmiennie cieszy się zaufaniem. Co z innymi ludźmi, którymi dyktator do tej pory się otaczał?
Prezydent Rosji Władimir Putin miał, według medialnych doniesień, zaproponować w niedzielę, by dotychczasowego ministra obrony Siergieja Szojgu zastąpił na stanowisku wicepremier Andriej Biełousow. Szojgu szefował MON od 12 lat.
Stworzenie całej kolekcji zajęło niewiele więcej czasu, niż trwał atak drona na Kreml, bo autor wykorzystał do tego Midjourney.
Niespodziewany i dość tajemniczy atak na Kreml prowokuje pytania o bezpieczeństwo Władimira Putina. Chodzi oczywiście głównie o wrogów wewnętrznych, których na rosyjskich szczytach władzy zapewne nie brakuje.
Dziwaczny atak na Kreml, dokonany w nocy z 2 na 3 maja, Moskwa szybko przypisała Ukraińcom, ale istnieje wiele wątpliwości, kto naprawdę jest jego sprawcą. Dlaczego na kopułę wieży Pałacu Senackiego wspinają się w tym momencie jacyś ludzie?
Kreml twierdzi, że nocą z 2 na 3 maja miał miejsce „atak terrorystyczny na Putina”, choć logika i fakty temu przeczą. Kto śmiałby uderzyć w samo serce Rosji? Teorie się mnożą.
Z realną popularnością Władimira Putina musi być źle, skoro kandydaci obozu władzy przed wyborami do moskiewskiej Dumy udają polityków niezależnych.
Igor Korobow pracował w rosyjskim wywiadzie od 1985 r. Ostatnich dwóch lat nie mógł zaliczyć do udanych.
Polska, która na własne życzenie zaczyna uprawiać politykę egoizmu narodowego, wystawia się na fundamentalne niebezpieczeństwo.