Chociaż oprocentowanie kredytów hipotecznych szybko spada, także w 2024 r. nie trzeba będzie płacić co trzeciej raty. Czy ta promocja sponsorowana przez wszystkich klientów banków zostanie z nami na stałe?
Kiedy Adam Glapiński przekonywał, że od pół roku ceny nie rosną, więc gwałtowna obniżka stóp procentowych jest w pełni uzasadniona, nasza waluta słabła coraz bardziej. Słaby złoty oznacza wyższe ceny i krzywa inflacji znów pójdzie w górę. Ale może już po wyborach.
Niższe stopy są dla rządu kampanijnym prezentem, a dla gospodarki i naszej waluty krokiem bardzo ryzykownym. Zwycięstwo w walce z inflacją mogło zostać ogłoszone za wcześnie.
Mieszkaniowy przedwyborczy program PiS wstrząsnął rynkiem. Deweloperzy nie nadążają za popytem, więc ceny w dużych miastach biją kolejne rekordy. Marzenia o własnym lokum wkrótce będą zarezerwowane tylko dla najbogatszych.
Rząd oczekuje, że Rada Polityki Pieniężnej pomoże mu przed wyborami. Inflacja w Polsce co prawda spada, ale pozostaje jedną z najwyższych w Unii Europejskiej.
Kredyt 2 proc. już od poniedziałku, ale na razie tylko w bankach pod kontrolą PiS. Te prywatne aż tak się nie spieszą. Klienci też nie muszą – w roku wyborczym podatnicy pomogą wszystkim.
Od lipca łatwiej będzie zrealizować marzenie o własnym domu jednorodzinnym. W parze z bezpieczną pożyczką pójść powinien też wybór wydajnego systemu budowlanego oraz rozwiązania gwarantujące energooszczędność budynku.
Atrakcyjnego kredytu z dopłatą „pod wybory” jeszcze nie ma, ale nieruchomości już drożeją. Najwięcej na tym zyskają deweloperzy, którym rząd, walcząc desperacko o głosy, chcąc nie chcąc, napędza klientów.
Z pewnością rodziny, które otrzymają 800 zamiast 500 zł, się ucieszą. Ale czy za tę większą sumę do koszyka z zakupami będą mogły włożyć więcej towarów? Ze zbliżonego do zera tegorocznego PKB to nie wynika. Na rynku przybędzie tylko pieniędzy.
Czy bankom przegrywającym procesy z frankowiczami w sukurs przyjdzie państwo? Na razie jego instytucje nie mogą nawet ustalić, jak bardzo kredytowy bałagan zagraża stabilności sektora finansowego.