Roma locuta, causa finita – Rzym przemówił, sprawa zamknięta. Papieskie przemówienie na placu św. Piotra wywołało w Polsce u progu referendum europejskiego polityczne trzęsienie ziemi. Zepchniętą do defensywy prawicę narodowo-katolicką porzucił nawet jej patron, ojciec Rydzyk. Naprawdę? Czy udaje?
Nie tak dawno nazywano ją „świrem, skończoną wariatką, seksualną neurotyczką, zarozumiałym babsztylem, który miał odwagę pouczać królów i papieży”, pisze sztokholmski dziennik „Dagens Nyheter”. O kim mowa? O Brygidzie, świętej patronce Europy, urodzonej 700 lat temu.
Podejrzewano go o pakt z diabłem – wiedza rodzi zawiść w każdej epoce. Ale on sprzymierzył się z cesarzem niemieckim, na czym bardzo zyskało młodziutkie państwo polskie. Tysiąc lat temu umarł papież Sylwester II – tajemniczy geniusz, marzyciel, prototyp dr. Fausta.
New Age to fałszywa utopia – mówi Kościół. Dwa watykańskie ministerstwa ogłosiły wspólny raport o nowych ruchach religijnych, które twierdzą, że przyszłość należy do nich, a nie do zorganizowanego chrześcijaństwa.
Rozmowa z ojcem George’em Coyne, jezuitą, dyrektorem Papieskiego Obserwatorium Astronomicznego w Castel Gandolfo, o sprawie Galileusza, docieraniu do prawdy, lękach Kościoła przed nauką i nieumiejętności odróżniania nauki dobrej od złej.
Sekretarz mówi, biskup odpowiada, kobiety milczą
Sprawa Radia Maryja nie jest tak skomplikowana prawnie, jak nam się wmawia
Cudowne wizerunki ukazują się w Polsce dość regularnie, zwykle na szybach, kominach i ścianach bloków. Oczekiwanie na zapowiedziany w ten sposób cud trwa około miesiąca i odbywa się w atmosferze religijnej ekstazy. Potem życie wraca do normy. Aż do następnego tajemniczego objawienia.
Czy Kościół jest skłonny oddać ojcu Rydzykowi rząd dusz i sumień rzesz katolików?
Czy papież popiera Radio Maryja? – to kolejne kłopotliwe pytanie