Męskość przeżywa ciężkie chwile; w niektórych kręgach do bycia mężczyzną lepiej się nie przyznawać, żeby nie narazić się na wstyd, kpiny i oskarżenia o dziaderstwo.
Pierwszą część „egzaminu z pomagania” Ukraińcom parafie lepiej lub gorzej, ale zdały. Przed nimi jednak część druga i trudniejsza: przekształcenie pomocy doraźnej w długoterminową.
Chłop spowiadał się rzadko, a gdy już, to pod przymusem pana, plebana lub wiejskiej wspólnoty. Czasami musiał za to zapłacić.
W zakresie niesienia pomocy Kościół ma olbrzymie możliwości kadrowe, lokalowe, finansowe i organizacyjne, a także know how. Błędem byłoby tego nie wykorzystać, ale rząd się jakoś nie kwapi.
Juliusz Osterwa mówił, że teatr jest dla tych, którym nie wystarcza Kościół. O jego grzechach mówią liczne współczesne spektakle. Ale nie tylko Kościołowi się dostaje. Także widzom.
Ojciec Ludwik Wiśniewski o złej kondycji polskiego Kościoła, sekciarstwie i uwikłaniu w bieżącą politykę.
Barbara Borowiecka wycofała pozew, który dwa lata temu złożyła do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Od archidiecezji domagała się przeprosin i pół miliona złotych zadośćuczynienia, które zamierzała przeznaczyć na cele charytatywne.
Historia z działkami pokościelnymi kupionymi przez obecnego premiera Mateusza Morawieckiego odzwierciedla wszystkie patologie systemu, który ciągle funkcjonuje. Kto i jak robi interesy na „kościelnej ziemi”?
Kuria w Bielsku-Białej domaga się opinii biegłego seksuologa, który ma ustalić, czy molestowany w dzieciństwie Janusz Szymik nie jest osobą homoseksualną. Wówczas relacja z księdzem W. mogła być dla niego źródłem satysfakcji.
Wsadzenie podejrzanego o pobazgranie farbą kościelnej elewacji na trzy miesiące do aresztu to kolejny dowód wybiórczego podejścia wymiaru sprawiedliwości do prawa. O naruszeniu zasad rozsądku i proporcjonalności nie wspominając.