Wykryty na Wyspach wariant SARS-CoV-2 może być nawet o 30 proc. bardziej zabójczy niż wirus z pierwszej fali pandemii, z którym świat mierzy się od 2020 r. Wiadomo też, że jest bardziej zjadliwy.
Informacje o nowych wariantach SARS-CoV-2 wywołały niemałą histerię, podsycaną jeszcze przez dramatyczne nagłówki. Co o nich wiemy? Jest się czego bać?
Informacja o pojawieniu się w Wielkiej Brytanii nowego wariantu koronawirusa zaalarmowała świat. Co wiemy o B.1.1.7, a czego jeszcze nie?
O grupie pacjentów z zapaleniem płuc o nieznanej etiologii Chiny poinformowały pod koniec 2019 r. Przybywa dowodów, że do zakażeń SARS-CoV-2 u ludzi dochodziło znacznie wcześniej.
Od kilku dni w Hiszpanii i Włoszech trwają protesty przeciwko nowym restrykcjom. Choć zachorowań jest więcej niż wiosną, ich mieszkańcy nie godzą się na kolejną przymusową izolację.
Maksymalne ograniczenie życia społecznego, a przy tym minimalne straty dla gospodarki. Czy taka strategia pomoże Niemcom w walce z wirusem?
Od dawna wiadomo, że cukrzyca stanowi istotny czynnik ryzyka w covid-19. A rośnie też liczba doniesień wskazujących, że infekcja może powodować... stany cukrzycopodobne. Co naukowcom udało się w tej sprawie ustalić?
Respiratorów ma nie zabraknąć – na razie. Nie ma za to anestezjologów i pielęgniarek do obsługi stanowisk intensywnej terapii. Dramatycznie brakuje osocza i nie ma remdesiviru.
Jak to się stało, że Chiny, skąd pod koniec zeszłego roku wystartował covid-19, notują dziś pojedyncze przypadki zakażenia koronawirusem? 22 października stwierdzono ich tam np. tylko 14.
Koronawirus bije rekordy także w Rosji, chociaż politycy próbowali zaklinać rzeczywistość i przewidywali, że druga fala w magiczny sposób ominie ich kraj.