Wobec palącej potrzeby rząd Włoch zdecydował się wysupłać 50 mln euro na przebranżowienie blisko setki zakładów i realizację linii produkcyjnych rodzimych maseczek.
Liczące ok. 120 tys. mieszkańców lombardzkie Bergamo jest symbolem włoskiej tragedii wywołanej pandemią Covid-19. I choć złożyło się na to kilka czynników, jedno wydarzenie mogło znacznie przyspieszyć rozwój choroby.
I jak na tym tle wypada Polska? Jak na 38-milionowe społeczeństwo mamy wciąż relatywnie małą liczbę potwierdzonych zakażeń. Ale czy są to liczby wiarygodne?
Nie poradzicie sobie z tym wirusem, jeśli dalej na ulicach i w metrze będą takie tłumy – mówią Włochom lekarze z Wuhanu, którzy przylecieli tu z pomocą.
Brakuje sprzętu, łóżek i rąk do pracy. Płacimy najwyższą cenę za późną reakcję i cięcia w służbie zdrowia. Błagamy, nie lekceważcie tej pandemii – mówią włoscy lekarze.
Mieszkańcy Italii nie mogą pogodzić się z faktem, że dostali etykietkę roznosicieli koronawirusa. Trwają poszukiwania prawdziwego winnego.
Film przygotowany przez Włochów, których zaskoczyła pandemia koronawirusa, to lekcja dla świata: zobaczcie, gdzie i wy będziecie za 10 dni, jeśli o siebie odpowiednio nie zadbacie.
Koronawirus we Włoszech nie wyhamowuje. Liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła tysiąc. W szpitalach zaczyna brakować wszystkiego: od kombinezonów ochronnych po łóżka.
Korea Południowa przy prawie 8 tys. zakażeń ma 54 zgony, Iran wyleczył 3 tys. pacjentów. W Niemczech liczba ofiar jest znacznie niższa niż we Włoszech. Są kraje, które z epidemią walczą skutecznie.