Szef resortu edukacji podkreśla, że próbne egzaminy mają charakter wyłącznie ćwiczebny. Pytanie tylko, po co to ćwiczenie? Z nawyku? MEN w końcu przez lata marnował czas na czynności pozbawione sensu.
Zmiana ordynacji podważy i tak problematyczny rezultat wyborów. Ale za wcześnie, by ogłaszać bojkot. Istotą sprawy jest przełożenie terminu 10 maja. I pomoc milionom ludzi, którzy zaraz znajdą się bez pracy lub stracą dorobek życia.
Taka zmiana prawa wyborczego ma ukryć, że wybory faktycznie nie będą ani równe, ani powszechne – mówi prof. Ewa Łętowska. Czy OBWE i inne międzynarodowe ciała mogą zakwestionować ich zgodność z przyjętymi standardami?
Na świecie liczba zakażonych przekroczyła 650 tys. W Polsce zmarło dwóch pacjentów, odnotowano też rekordowo dużo zachorowań.
Polski premier twierdzi, że „UE nie dała jeszcze ani eurocenta na walkę z wirusem”. Choćby ze względów wizerunkowych i taktycznych rozsądniej byłoby nie tworzyć takich manipulacji. Zwłaszcza przed rokowaniami budżetowymi.
Obiecuje się młodym normalne terminy egzaminów, ale oni wiedzą, że robi się z nich idiotów. Skoro jest tak dobrze, to czemu świat odwołał matury? Pisze Iwona Jakimowicz-Pisarska, politolożka, mama maturzysty.
Aby móc mówić o zakończeniu pandemii, trzeba zrozumieć pojęcie odporności zbiorowej. Kiedy ją uzyskamy, będziemy mogli bezpiecznie wyjść z domów i wznowić normalne życie.
Miliony ludzi utknęły w domach nagle i nie wiadomo na jak długo. Odizolowani i poddani kwarantannie uczą się żyć sami ze sobą. Czy internet to udźwignie?
Są zdrowi, ale żyją w strachu. Liczą oszczędności. Chcą wiedzieć, kiedy wirus zostawi ich bez środków do życia albo kiedy będą musieli zacząć wyrzucać swoich pracowników na bruk.
Rząd przygotował projekt tarczy antykryzysowej. Uchroni firmy przed natychmiastową zagładą, bo zapewnia finansowe wsparcie na najbliższe trzy miesiące. Potem się zobaczy.