Komisja Europejska daje Polsce miesiąc na wycofanie przepisów naruszających unijne prawo.
Komisja może zapowiedzieć rozpoczęcie procedury w sprawie niezawetowanej ustawy.
Kto nie chce, żeby internet zmonopolizowało kilku amerykańskich gigantów, powinien trzymać kciuki za Komisję Europejską. Tylko ona może zmusić Google i spółkę do ustępstw.
Komisja Europejska grozi Polsce, Węgrom i Austrii odpowiedzialnością za naruszenie unijnego prawa. Wstyd, że do tego doszło.
W świetle opinii KE bladziutko prezentują się zapewnienia ministra, że to właśnie Bruksela, nakazując chronić siedliska i gatunki, domaga się intensywnej interwencji w Puszczy.
Delegacja komisji kontroli budżetowej UE przyjechała do Polski na wniosek Ryszarda Czarneckiego, który chciał, żeby Bruksela przyjrzała się uważniej, jak u nas w kraju wydaje się unijne pieniądze.
Między politykami doszło do ostrego spięcia. Timmermans bezceremonialnie sprowadza do parteru szefa polskiego MSZ.
Komisja Europejska powinna zastosować wobec Polski artykuł 7. traktatu o Unii Europejskiej – piszą międzynarodowe NGO-sy.
PiS zwykł przedstawiać sytuację wokół Trybunału jako „kryzys” lub „spór”.
Ministerstwo Infrastruktury na razie nie protestuje.