Już średnio co trzeci pociąg jest opóźniony, więc szczególnie warto pamiętać o swoich prawach.
Za dużo, za szybko i za tanio – bydgoska Pesa chciała walczyć z tuzami rynku kolejowego, ale przeceniła własne możliwości. Firmę, która miała zbudować polskie Pendolino, na razie muszą ratować podatnicy.
Chociaż 80 proc. młodych Europejczyków wie o swobodzie podróżowania w Unii, to ponad jedna trzecia nigdy z tego przywileju nie korzystała. Komisja Europejska chce to zmienić.
Kolej to najbardziej podatny na niebezpieczne ataki środek transportu, a skala zagrożenia będzie rosła.
Pomysł budowy kolei dużych prędkości do Budapesztu nie ma szans na szybką realizację, ale i tak jest niebezpieczny.
Rząd deklaruje na każdym kroku wsparcie dla start-upów. Tymczasem państwowe koncerny są już dla nich dużo mniej przyjazne.
Niezatrzymanie się pociągu przed semaforem „stój” jest jak proszenie się o katastrofę. A jednak na naszych torach zdarza się to statystycznie co kilka dni. I coraz częściej.
Dobrze, że dworce się odbudowuje z korzyścią dla pasażerów i mieszkańców. Ale trzeba przestać o nich myśleć w kategoriach kolejowych.
Chińczycy, promując zagraniczną ekspansję swoich producentów, tworzą nowe połączenia lądowe. Mogą skorzystać na nich działające w Polsce firmy logistyczne oraz lokalni eksporterzy.
Jednego biletu na wszystkie pociągi w Polsce jeszcze długo nie będzie. Najwięcej tracą na tym ci, którzy jeżdżą z przesiadkami. Nie tylko na wakacje.