Jakiż był ból kibiców Lecha Poznań, gdy sponsor ukochanego klubu, browar z miasta rodzinnego, producent piwa Lech, dał cztery razy więcej kasy drużynie Wisły z Krakowa! Z bólem kibice bojkotują sponsora. Wrócą do picia, gdy browar ukocha Lecha większą sumą.
Kiedy cheerleaderki z Hasao pojawiły się na boisku warszawskiej Legii (w celu łagodzenia obyczajów), piłkarze początkowo nie zwrócili na nie uwagi. Bardziej docenili je kibice, którzy od czterech sezonów zamiast rozgrzewających się futbolistów oglądają seksownie ubrane licealistki z pomponami.
Trzech Litwinów, trzech graczy z Bałkanów, trzech Polaków, na dokładkę Amerykanin i Węgier tworzą nadspodziewanie zgrany zespół, w dodatku bez nadmiernych wymagań finansowych. Prokom Trefl Sopot zagra wśród 16 najlepszych zespołów europejskiej koszykówki. Tak wysoko nie wspiął się dotąd żaden klub z Polski!
Pewnego razu w „Wiadomościach” w rozmowie z Listkiewiczem papież spytał: – A co tam z moją Cracovią? Wśród „pasów” zawrzało – trzeba jechać do Rzymu. I pojechali.
W Wiśle Kraków, najlepszym i najbogatszym polskim klubie piłkarskim, trwa zamęt. Jest nowy trener Werner Liczka, ale stary, Henryk Kasperczak, nie daje się zwolnić. Wystawiony na pośmiewisko właściciel mówi: bawcie się, ale beze mnie.
Rzymscy kibice czekali na ten dzień od wielu miesięcy. 6 stycznia na Stadio Olimpico grają Lazio i Roma. Pierwsze derby Rzymu rozegrano 75 lat temu. Już wtedy Włosi – jak but długi – zarażeni byli wszechogarniającą miłością do calcio.
Kiedy siedem lat temu rozeszły się pogłoski, że rodowity warszawianin Henryk Konieczny, właściciel firmy Heko, buduje we wsi Czermno zawodowy klub piłkarski, koledzy biznesmeni złapali się za głowy: Heniek, lepiej weźmy Koronę Kielce albo Widzew! Dziś Heko Czermno przewodzi III lidze.
Po 22 latach przerwy Cracovia wróciła do piłkarskiej ekstraklasy. Pod Wawelem już się oblizują na krakowskie wielkie derby Pasów, czyli Cracovii właśnie, z Białą Gwiazdą, czyli Wisłą. Dwa najstarsze polskie kluby – który będzie górą?
Bez najdroższego klubu piłkarskiego świata Realu Madryt; bez wielkiego triumfatora ubiegłorocznych rozgrywek – włoskiego Milanu. Bez czołowych drużyn Europy – Manchesteru United, Arsenalu Londyn czy Juventusu Turyn odbędzie się tegoroczny finał Ligi Mistrzów. Zmierzą się w nim zadłużone po uszy francuskie AS Monaco i mistrz Portugalii FC Porto.