Na taką właśnie płytę czekali starzy i młodzi fani zespołu
Synów raczej nie wychowywałem – deklaruje. – Życiem swoim próbowałem zaświadczyć, na czym to życie mniej więcej polega.
Odkurzone przeboje Grześkowiaka
Mógłbym kusić opowieściami, że na Wyspach Kanaryjskich sporo tańsze niż u nas są papierosy, alkohol i markowe perfumy. Ale ile w końcu można jarać, chlać i się perfumować?
Loża muzycznych szyderców znów daje znać o sobie. Najnowsze płyty Kazika Staszewskiego, Tymona Tymańskiego i Pawła Kukiza, każda na swój sposób, opisują naszą rzeczywistość brutalnie. Tym razem nie jest to odruch spontanicznego buntu, ale mocno zaprawiona ironią refleksja artysty pozbawionego złudzeń.
Festiwal w Opolu niewiele zmieni: prawda jest taka, że Polacy przestają słuchać polskich piosenek. Sukces Kayah – w repertuarze własnym i jugosłowiańskim – też jest raczej wyjątkiem od reguły: coraz droższe płyty sprzedają się coraz gorzej. Trzeba było nawet obniżyć kryteria przyznawania złotych płyt, a i te nowe, ulgowe, okazują się zbyt wyśrubowane. Polskich piosenek jest też coraz mniej w polskich radiach, bo słuchacze nie chcą ich słuchać (a rządzi prawo rynku). Inżynier Mamoń w filmie „Rejs” słusznie mawiał, że lubi się piosenki, które się zna. A jak się nie zna, to się nie lubi. Tak koło się zamyka.
Kazik Staszewski (ur. 1963) - wokalista, autor tekstów piosenek. Studiował socjologię w Uniwersytecie Warszawskim. Już w trakcie studiów w 1982 r. założył zespół Kult, jedną z najważniejszych formacji alternatywnego rocka w Polsce. Na początku obecnej dekady stworzył swój drugi zespół Kazik na Żywo. Nagrał 16 płyt.
W poprzednim numerze opublikowaliśmy pełną listę artystów nominowanych - głosami wybitnych krytyków - do corocznej nagrody kulturalnej "Polityki". Dziś prezentujemy zwycięzców, których Kapituła wybrała spośród nominowanych. Nasze symboliczne Paszporty oraz ufundowane przez redakcję nagrody pieniężne po 5 tys. złotych wręczyliśmy laureatom podczas spotkania w warszawskim Teatrze Małym, które odbyło się 5 stycznia br.
28 listopada wchodzi w życie znowelizowana ustawa lustracyjna. Z dużym opóźnieniem w syosunku do innych krajów wychodzących z komunizmu zacznie się w Polsce formalny proces rozliczeń z przeszłością. Rozliczeń i pora-chunków. Kto ma teczki, ten ma władzę - temu przekonaniu hołdowało przez lata wielu polskich polityków. Teraz niektóre teczki komunisty-cznych służb specjalnych mają zostać otwarte. Na początek zlustrowana będzie biografia osób zajmujących najwyższe funkcje w państwie i pełniących zawody wymagające szczególnego społecznego zaufania: sędziów, prokuratorów, adwokatów. Władza nad teczkami - z rąk polityków - przejdzie w ręce rzecznika interesu publicznego i sądu.