Najwięcej kawy piją Skandynawowie. Wysoka konsumpcja tego napoju ma wpływ na ich styl życia, zwyczaje społeczne i kulturalne, a nawet na politykę.
Narodziły się w 1963 r. jako brawurowe połączenie kawiarenki, czytelni, sklepu, sali telewizyjnej i kina. Klubokawiarnie początkowo cieszyły się autentycznym powodzeniem, potem, jak wszystko w PRL, zeszły na psy.
Masz ochotę na kawę? Kilkanaście sieci barów kawowych, na czele ze Starbucks - znienawidzoną przez alterglobalistów ikoną popkultury - chce ją teraz podawać Polakom. Czy ktoś się przy tej okazji może poparzyć?
W ciągu dnia wypijam od pięciu do dziesięciu filiżanek kawy. To prawda, że małych. Ale za to kawa mocna. We Włoszech wypijam tych filiżanek nawet więcej. Ale aromatycznego, smolistego płynu jest w nich jeszcze mniej. Tylko tam espresso ma właściwy smak i zapach.
Narodziły się w 1963 r. jako brawurowe połączenie kawiarenki, czytelni, sklepu, sali telewizyjnej i kina. Klubokawiarnie początkowo cieszyły się autentycznym powodzeniem, potem, jak wszystko w PRL, zeszły na psy.
Czekolada, kawa czy alkohol nie cieszyły się wśród dietetyków dobrą sławą. Ale ta opinia zaczyna się zmieniać.
Kawa: 27 lat, zdrowy, łysy, pięści w kieszeniach, martensy na nogach – skin jaki jest, każdy widzi. Zapada mrok, Kawa sprawdza czas. Czeka na chrześcijańskich raperów. Jezu, co to będzie!
Kawa uprawiana w ponad 50 krajach jest, po ropie naftowej, drugim w świecie najpopularniejszym surowcem. Polacy właśnie uczą się doceniać jej różnorodność.
Obie trafiły do Europy mniej więcej w tym samym czasie – na początku XVII w. Naznaczone pogańskim piętnem były początkowo podejrzewane o właściwości trujące i narkotyzujące. Szybko jednak wrosły w tkankę obyczaju. Stworzono wokół nich instytucje, rytuały i celebrę. Obie – mniej więcej w połowie XX w. – uległy presji postępu i pośpiechu zmieniając się we własne karykatury: herbatę ekspresową i kawę rozpuszczalną.