Blokada emisji dokumentu Ewy Stankiewicz przez TVP i informacje o kolejnych interwencjach w tej sprawie obnażają złe intencje PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej.
„Można powiedzieć, że Macierewicz został przedstawiony jako »ruski agent«” – taki według dziennikarza związanego z prorządowymi mediami był powód zablokowania filmu o katastrofie smoleńskiej.
Antoni Macierewicz znowu nie przedstawił raportu smoleńskiego i nie czuje się w obowiązku wytłumaczyć. Tak wygląda największa mistyfikacja w najnowszej historii Polski.
Decyzja o wystawieniu nakazów aresztowania dla trzech kontrolerów ze Smoleńska oczywiście nie ma znaczenia prawnego. To kolejna odsłona gry prawicy wokół katastrofy.
Podczas partyjnych uroczystości zwykle stoi w pierwszym rzędzie. Choć jest tylko doradcą dyrektora wojskowego instytutu, cieszy się zaufaniem prezesa Kaczyńskiego. Kim jest Ryszard Walczak?
To największy sukces szefa podkomisji smoleńskiej w ostatnim czasie: jego spiskowe teorie zyskały nieoczekiwany posłuch wśród antykremlowsko nastawionych Rosjan.
Apeluję do dziennikarzy: nie cytujcie kolejnych „rewelacji” Antoniego Macierewicza, które nie mają nic wspólnego z prawdą, a jedynie jątrzą i dezinformują.
Były minister obrony próbuje wyjść z opresji, atakując dociskających go polityków opozycji i prezentując kolejne „rewelacje”.
To kolejna odsłona wojny informacyjnej, którą PiS i jego wiceprezes prowadzą konsekwentnie od dziesięciu lat, skłócając społeczeństwo i osłabiając państwo.
Prawomocny wyrok sądu nakazujący Jarosławowi Kaczyńskiemu przeproszenie Radosława Sikorskiego za oskarżenie go o zdradę dyplomatyczną to tylko jeden z wielu dowodów odsłaniających rzeczywiste motywacje PiS w sprawie katastrofy smoleńskiej.