Przez 96 miesięcy polska literatura posmoleńska diagnozowała pęknięcie społeczne, snuła teorie zamachu i opisywała manifestacje pod Pałacem Prezydenckim. A na koniec przeszła do prawicowego kanonu.
Skojarzenia to przekleństwo – mogą mówić zwolennicy nowego pomnika. Szczególnie w sytuacji, gdy mit smoleński zderza się z czymś tak potężnym, jak mit Tytusa.
Przy pl. Piłsudskiego stanie pomnik ofiar tragedii smoleńskiej. Sprawa ma kilka aspektów, a każdy z nich budzi emocje: zdziwienie, wściekłość, rozczarowanie, a nawet pełen osłupienia podziw.
Wezwanie do prokuratury w charakterze podejrzanego ma charakter politycznej represji, przygotowanej na polecenie funkcjonariuszy PiS – pisze w oświadczeniu Władysław Frasyniuk.
Macierewicz nie wypadł jednak z puli pretendentów do objęcia przywództwa PiS po Kaczyńskim. To, czy wypadnie, zależy od oceny raportu smoleńskiego, jaki ma przygotować.
W 93. miesięcznicę katastrofy smoleńskiej podkomisja smoleńska opublikowała nowe „ustalenia” w sprawie tragedii smoleńskiej.
Polscy podatnicy z roku na rok płacą coraz więcej za kultywowanie obsesji szeregowego posła, tchórzostwo prominentów partii rządzącej oraz służalczość ministra spraw wewnętrznych i oportunizm szefów policji.
Mimo tego dyskomfortu policjanci ze Śląska – z różnych innych krajowych garnizonów też – pojadą na kolejną miesięcznicę, by strzec prezesa i jego świty. Służba nie drużba.
Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego usłyszy nowy zarzut w sprawie toczącego się w jego sprawie śledztwa.
Okazuje się, że państwo wciąż wypłaca zadośćuczynienia rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej. Nie wiadomo jednak do końca, wedle jakich reguł i jak długo może to potrwać.